Polskie spotkania w Peru

     Los zgotował mi niezwykłe spotkania z Polakami w Peru. Okrutna Historia XX w. sprawiła, że więcej wiemy o Polakach XIX stulecia w Peru niż o tych, którzy trafili tam w czasie II Wojny Światowej i po niej. Za kontakty z Rodakami pozostającymi „na Zachodzie” władze PRL bowiem przez lata karały.
  Losy ludzkie składają się na historie narodów. Tak dużo wiedzy o naszej historii utraciliśmy bezpowrotnie.Uniwersytet Warszawski, przy wsparciu MSZ, powołał Cyfrową Bibliotekę Polonijną http://www.pbc.uw.edu.pl/ Jest otwartą i dostępną dla każdego próbą stworzenia bazy dla badaczy dziejów Polaków. Ktokolwiek chce podzielić się dokumentami, zdjęciami, wydobyć z niepamięci Rodaków, może kontaktować się z Uniwersytetem Warszawskim: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Z pania Halina Karin de Nawrocki w Limie

     Nieznane były dzieje Haliny Karin de Nawrocki - uczestniczki zamachu na niemieckie kasyno w Alei Szucha w Warszawie, w maju 1942 r. Bombę wniosła w dużej torebce damskiej. Na tablicy upamiętniającej to wydarzenie nie widnieje jej nazwisko. Jesienią 2012 r. odwiedziłam 96. letnią panią Halinę w Limie. Opowiedziała swoją historię. Naprawdę nazywała się zupełnie inaczej...

PB028605

     Pani Genowefa Łakomy (siedzi w otoczeniu córek) jest chyba ostatnim świadkiem eksperymentu, który skończył się katastrofą. Jej rodzice przed II Wojną Światową, zachęceni pięknymi opowieściami i zdjęciami rajskich ptaków, dali się namówić wysłannikom z Peru, żeby z Polski pojechać do dżungli amazońskiej, do tworzonej polskiej kolonii w Cumaria nad rzeką Maranion. Rolnicy, którzy tam pojechali, byli zupełnie nieprzygotowani do warunków, jakie spotkali. Ojciec pani Genowefy nie przeżył pobytu w dżungli. Matka z małymi dziećmi przedostała się do Limy, gdzie znalazła ratunek. Niezwykła epopeja dziewczynki, dziś ponad 90 letniej, pełnej pogody ducha, Genowefy Łakomy…

Z Isabel Sabogal Dunin de Borkowski

     Urodzona w Limie Isabel Sabogal Dunin-Borkowska, pisarka i poetka, przetłumaczyła wiersze Czesława Miłosza. Promocja tomiku poezji odbyła się w Arequipie oraz w Corichancha w Cuzco - sercu Imperium Inków, gdzie na Świątyniach Słońca i Księżyca dominikanie zbudowali klasztor. Poezja Miłosza mogła zabrzmieć w tym prestiżowym miejscu dzięki... pracy polskich archeologów i konserwatorów. To ich renoma sprawiła, ze dominikanie wpuścili wiersze Noblisty do zabytku widniejącego na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO… Wydanie tomiku poezji Miłosza umożliwiło wsparcie Ambasady RP w Limie.

Padre Luis Enrique Ramirez Camacho

     Przywiozłam zaproszenie od JM Rektora Uniwersytetu Warszawskiego dla dyrektora Muzeów Dominikańskich w Peru do odwiedzenia Polski. Padre Luis Enrique Ramirez Camacho, który prowadzi również Muzeum Santo Domingo w Limie (Lista Światowego dziedzictwa UNESCO), gdzie znajdują się groby pierwszej świętej Ameryki Południowej – św. Róży oraz św. Marcina de Torres,  przyjechać ma do Polski w maju 2013.
(Fot. MR)

Kosciol w Lurinrelikwia

W Lurin z DOMEM POLSKIM

     W niewielkim kościele na brzegu Pacyfiku w Lurin – dokąd mieszkańcy Limy wyjeżdżają na plaże, znajduje się kościół z relikwiami Jana Pawła II. Parafię prowadzi polski ksiądz Czesław Faron. Byliśmy na mszy św. wraz z przedstawicielami Polonii skupionymi w Stowarzyszeniu Rodzin Polsko-Peruwiańskich DOM POLSKI. A Dom ów jest ogromnie serdeczny i gościnny.

Z Polkami z DOMU POLSKIEGOPolskie Wypieki w ogrodzie Ambasady RP w Limie

     O lewej stoją: Virginia Kalinowski de Pinas – Prezes Stowarzyszenia DOM POLSKI, Beata Krzyżanowska - Konsul RP, Aneta Dukszto de Helfer – Sekretarz Prasowy Stowarzyszenia i pracownik ambasady, Teresa Matuśkiewicz de Rivas – Wiceprezes Stowarzyszenia, Monika Rogozińska.
     Na zdjęciu z prawej Maria Kralewska de Canchaya – Sekretarz Stowarzyszenia, z Teresą Matuśkiewicz de Rivas prezentują ciasta w konkursie na najsmaczniejsze polskie smakołyki. Konkurs wygrał makowiec.

Prof MakowskiZ prof Krzysztofem Makowskim

     Prof. Krzysztof Makowski, archeolog, wybitny znawca kultury prekolumbijskiej Moche, dziekan Wydział Literatury i Nauk Humanistycznych Pontyfikalnego Uniwersytetu Katolickiego w Limie, dyrektor naukowy wielu projektów archeologicznych. W Peru mieszka od 1982 r.

PB068854

     Nestorem i guru dziennikarstwa w Peru jest Tomas Unger. Urodził się w 1930 r. w Krakowie. Ojciec - Gerard, inżynier, spodziewając się wojny, zdecydował się wywieźć całą rodzinę z Europy. W 1937 r. Ungerowie przybyli do Peru, gdzie Gerard dostał pracę. W czasie II Wojny Światowej był konsulem RP w Peru. Tomasz studiował w Limie i w USA. Został inżynierem. W 1956 r. zaczął publikować. Dziś jest instytucją. Jego pasją są samochody i nauka. Autor książek, od ponad 30 lat pisze na swojej kolumnie w najpoważniejszym peruwiańskim dzienniku „El Commercio”. Blog, który prowadzi, jest periodykiem popularyzującym naukę: http://tomasenlinea.com/

     Z pierwszej wizyty w gościnnym domu Tomasza i Leonor Ungerów wyszłam z darem - swoim portretem naszkicowanym błyskawicznie przez Tomasza.

 Portret MR przez Tomasa Ungera - Kopia

 

Nieznane były dzieje Haliny Karin de Nawrocki - uczestniczki zamachu na niemieckie kasyno w Alei Szucha w Warszawie, w maju 1942 r. Bombę wniosła w dużej torebce damskiej. Na tablicy upamiętniającej to wydarzenie nie widnieje jej nazwisko.

Pani Halina ma dziś 96 lat. Mieszka w Limie. Opowiedziała swoją historię. Naprawdę nazywała się zupełnie inaczej...

Komunikat

...